czwartek, 23 kwietnia 2009

Bedford Trip - Scotland

A teraz cos z serii "Widoki z podrozy" Jednak tym razem srodkiem lokomocji nie byl pociag, autobus czy nawet samochod. Za to sluzyl nam stary poczciwy angielski Bedford QL, czyli w skrocie pokraczna ciezarowka z czasow II Wojny Swiatowej. Wyruszamy z Ayrshire, malowniczego miasteczka kolo Glasgow, ja na pace razem z dwoma szkockimi kobietami i Irlandczykiem z Ulster. Za nami dwa Jeepy, razem tworzymy mikro konwoj i mikro korki z racji tego ze za szybko tymi pojazdami nie da sie jechac :) Widok z paki wysmienity, tak jakby ktos zamontowal okno paronamiczne ze zmieniajacymi sie obrazami. I do tego naturalna klimatyzacja :D Oczywiscie nie obylo sie bez sensacji na drogach, ciezko zliczyc ile razem sie machalo do ciekawskich Szkotow w swoich nowoczesnych autkach. Naszym celem byl Spean Bridge, zdjecia z tej imprezy mozna obejrzec w poprzednim poscie. Tutaj zamiescilem fotki z naszej podrozy w jedna i w druga strone. W sumie zeszlo nam jakies 6 godziny jazdy w jedna strone. Jak pisalem widoki byly po prostu niesamowite, im blizej Spean Bridge tym krajobraz robil sie bardziej dziki i gorzysty. Snieg na stokach, niekonczace sie pasma jezior i waskie drogi zapieralo dech w piersiach. Mam zamiar wrocic tam kiedys na motorze i zrobic sobie male tour po tych okolicach. A tymczasem zapraszam do zdjec :)





















1 komentarz:

Frans pisze...

Zaaaajebisty klimat! :-)